Chwila słabości i chęć podjadania – jak sobie z tym radzić?

Osoby będące na diecie muszą zrezygnować ze spożywania niektórych produktów. Restrykcyjny jadłospis i liczne ograniczenia mogą sprawić, że w pewnym momencie odchudzania zaczniemy miewać różne zachcianki. Niektórzy z nas są w stanie nad nimi zapanować, inni niestety nie. Właśnie dlatego przygotowaliśmy artykuł, w którym podpowiemy, jak radzić sobie z chwilami słabości i chęcią podjadania. Sprawdź!

Chwile słabości – co możemy zrobić?

Chwile słabości zdarzają się niemalże każdej osobie pragnącej osiągnąć swoją wymarzoną szczupłą sylwetkę. W ciężkich momentach zaczynamy zastanawiać się więc, czy tak duża liczba wyrzeczeń i poświęconego czasu ma jakiś sens. Warto wtedy pamiętać, że nie możemy się poddać. Najlepiej jeszcze raz przeanalizować swój cel i uświadomić sobie, jak wiele osiągnęliśmy do tej pory. Ciekawym sposobem, na zobrazowanie swoich dotychczasowych postępów, są zdjęcia kontrolne. Patrząc na takie fotografie możemy zauważyć nawet najmniejsze zmiany w wyglądzie. Dla większości z nas jest to bardzo duża motywacja, dzięki której nabieramy chęci do dalszego działania.

Chcesz przejść na dietę? Przeczytaj: Deficyt kaloryczny – co to jest i jak go wyliczyć?

Chęć podjadania – jak ją przezwyciężyć?

Będąc na diecie nieraz zdarzają się nam liczne zachcianki. Najczęściej są one spowodowane brakiem niektórych składników w diecie. Na szczęście istnieje kilka sposobów, dzięki którym jesteśmy w stanie zapanować nad chęcią podjadania. Jakich?

Pełnowartościowa dieta

Aby na co dzień nie odczuwać chęci podjadania, należy zadbać przede wszystkim o zdrową i zbilansowaną dietę. Spożywane przez nas posiłki powinny więc dostarczać do organizmu wszystkich niezbędnych składników odżywczych, witamin oraz minerałów. Dodatkowo musimy dobrze dobierać ilość pożywienia. Jedząc zbyt mało bądź mając dietę ubogą w błonnik, nasz organizm będzie ciągle domagał się kolejnej porcji. Lepiej więc jeść nieco więcej na śniadanie, obiad czy kolację, niż potem rzucić się na niezdrowe i bardzo kaloryczne przekąski bądź słodycze.

Zdrowe zamienniki i alternatywy

Każdy z nas ma raz na jakiś czas ochotę na swoje ulubione danie, deser czy przekąskę. Jeśli wiemy, że taki posiłek nie należy do dietetycznych, wcale nie musimy z niego rezygnować. Wystarczy, że znajdziemy zdrowszy i mniej kaloryczny zamiennik. Świetnym przykładem są np. lody. Udając się do lodziarni, zamiast smaku czekoladowego z dużą ilością dodatków, wybierzmy naturalny sorbet owocowy. Jedna gałka wyrobu mlecznego może mieć bowiem nawet do dziesięciu razy więcej kalorii niż zamrożone owoce. Jeśli natomiast lubimy eksperymentować w kuchni i samodzielnie przyrządzać desery, przygotujmy zdrowe i dietetyczne lody białkowe.

Cheat meal nie jest zły

Osoby interesujące się zdrowym odżywianiem bądź dietetyką, na pewno nie raz słyszały o tzw. cheat mealu. Co to takiego? W dużym skrócie mówiąc jest to posiłek, który znacznie odbiega od produktów uwzględnionych w naszym odchudzającym jadłospisie i nie należy do dań niskokalorycznych. Wielu specjalistów uważa, że raz na jakiś czas możemy pozwolić sobie na takie odejście od reguły i spożycie ulubionej potrawy, bez zważania na jej wartość energetyczną. Dzięki temu zaspokoimy chęć dalszego podjadania, a czasem możemy nawet nieco podkręcić swój metabolizm. Należy jednak pamiętać, że cheat meal powinien gościć u nas nie częściej niż np. dwa razy w miesiącu.

Oderwanie myśli i nowe zajęcie

Czasem, aby przezwyciężyć chęć podjadania, wystarczy przestać myśleć o jedzeniu. Dla wielu z nas może wydawać się to wręcz niemożliwe, jednak jeśli naprawdę chcemy – z pewnością tego dokonamy. Najlepiej znaleźć sobie zajęcie, dzięki któremu zapomnimy o naszych zachciankach. Może to być szybki spacer, relaks przy ulubionej muzyce, obejrzenie filmu czy lektura ciekawej powieści. Czasem wystarczy naprawdę niewiele, by zająć swoje myśli czymś całkowicie innym.

Chcesz być fit? Przejdź na easytobefit.pl po więcej porad.