Najpopularniejsze mity o odżywkach białkowych – obalamy po raz kolejny!

W prowadzeniu sportowego trybu życia nieocenioną pomocą są odżywki białkowe dla sportowców. Niestety, mimo że wiedza dietetyczna w społeczeństwie systematycznie wzrasta, suplementacja protein wciąż jest otoczona mitami. Niektóre są bardzo szkodliwe, a jeśli ktoś nieobeznany w nie uwierzy, jego cel treningowy spali na panewce.Obalamy najpopularniejsze mity o odżywkach białkowych – będziemy to robić aż do skutku. Jaka odżywka białkowa jest warta uwagi? Sprawdź!

Mit: odżywki białkowe to sterydy

Na wstępie rozprawmy się z jednym z najgorszych, najbardziej krzywdzących mitów. Nieobeznani w kwestii tego co to są odżywki białkowe często (choć na szczęście coraz rzadziej) utożsamiają je ze sterydami anabolicznymi. Co to są sterydy anaboliczne? To syntetycznie wytwarzane hormony imitujące te produkowane naturalnie. Zwiększają masę mięśniową, a przy okazji rujnują organizm i gospodarkę hormonalną. Odżywki białkowe nawet nie stały w pobliżu tych substancji. O ile sterydy anaboliczne są chemicznie wytwarzanymi hormonami, tak odżywkom białkowym bliżej do po prostu jedzenia. Odżywki białkowe – co to? Otóż, to nic innego jak mleko lub produkty roślinne poddane obróbce w taki sposób, by skoncentrować w nich jak najwięcej protein, oddzielając równocześnie cukry i tłuszcze.

Mit: odżywki białkowe dla sportowców budują mięśnie i siłę

Suplementacja białka nie zrobi z nikogo kulturysty ani strong mana. Za przyrostem masy mięśniowej i siły maksymalnej stoją ćwiczenia, regeneracja i zwiększona podaż protein. Nigdy jednak nie są to same proteiny. Podczas ćwiczeń włókna mięśni ulegają uszkodzeniu – nazywamy to katabolizmem. W drodze regeneracji potreningowej, białko z pożywienia oraz odżywki białkowe dla sportowców odbudowują muskuły. Jeśli podaż protein jest dodatnia, uszkodzony mięsień zostaje nimi nadbudowany. Stajemy się więksi i silniejsi, ale nie odbyłoby się to bez wysiłku fizycznego.

Mit: rodzaje odżywek białkowych tylko dla mężczyzn

Jeszcze kilka lat temu kobiety były przekonane, że odżywki białkowe dla kobiet nie istnieją. Istnieją – to dokładnie te same suplementy proteinowe co dla mężczyzn. Obawa, że spożywanie odżywek zrobi z drobnej kobiety wściekłego Hulka jest zupełnie bezzasadna. Hormony żeńskie działają na przyrost masy mięśniowej zupełnie inaczej niż u mężczyzn. Żadna trenująca kobieta przyjmująca odżywki białkowe dla sportowców nie nabierze od nich męskiej muskulatury. 

Co z kulturystkami i sportsmenkami, którym daleko do typowo damskiej sylwetki? Tutaj w grę wchodzą zupełnie inne substancje – proteinowe odżywki dla sportowców nie mają z ich ciałami wiele wspólnego. Niekoniecznie są to tylko substancje legalne, aczkolwiek nie o tym traktuje ten artykuł.

Mit: odżywki białkowe dla sportowców odchudzają

Odżywki proteinowe na odchudzanie nie tylko nie spalają tkanki tłuszczowej. Przy nadmiernej podaży kalorycznej wręcz ochoczo ją uzupełnią. Istotnie, wysoka podaż białka jest konieczna na redukcji. Trzeba ją zwiększyć nawet nie trenując, aby uniknąć katabolizmu, czyli spalania mięśni zamiast tłuszczu. Odżywki białkowe dla sportowców mają kalorie (średnio około 140 kcal na porcję) bo i samo białko je ma. Jeden gram protein dostarcza organizmowi 4 kcal, a suplementy białkowe zależnie od rodzaju zawierają także jakąś ilość węglowodanów (1g – 4kcal) i tłuszczu (1g – 9 kcal). 

Z racji swojej budowy białko jest bardzo sycące, ale nie ma tutaj mowy aby samo w sobie odchudzało. Chudnie się od deficytu kalorycznego. Nie oznacza to, że suplementacja protein nie przydaje się na redukcji – przydaje się, ale nie tak jakbyśmy sobie tego życzyli.
Czy najpopularniejsze mity o odżywkach białkowych kiedyś umrą? Miejmy nadzieję że tak – jeszcze większą na to, że nie pojawią się nowe, o wiele gorsze!