Ryby – które spożywać regularnie, a których unikać jak ognia?
Aby odchudzanie przyniosło upragnione efekty, należy zadbać o deficyt kaloryczny, zdrową i zbilansowaną dietę oraz odpowiednią dawkę aktywności fizycznej. Nie bez znaczenia jest również ilość poszczególnych składników odżywczych dostarczanych do naszego organizmu. Świetnym źródłem białka oraz kwasów tłuszczowych są ryby. Kolacja białkowa z nimi w roli głównej będzie więc dobrym rozwiązaniem. Po jakie gatunki ryb warto jednak sięgać regularnie, a których lepiej unikać? Sprawdź!
Ryby – zdrowie na talerzu
Pstrąg
Jedną z najzdrowszych ryb jest pstrąg. Żyje on głównie w bystrych strumieniach oraz rzekach o krystalicznie czystej wodzie. Do jego organizmu nie przedostają się więc żadne toksyny, ani niepożądane substancje. Warto regularnie sięgać po taką właśnie rybę. Znajdziemy w niej sporo cennych minerałów. W pstrągu nie brak bowiem fosforu, wapnia, magnezu czy żelaza. Ryba ta jest także bogatym źródłem kwasów omega 3 oraz białka. Co ciekawe, nie posiada zbyt wiele kalorii. W 100 gramach znajdziemy bowiem ok. 90-160 kcal (w zależności od gatunku).
Mintaj
Mintaj swego czasu nie cieszył się zbyt dobrą reputacją. Na szczęście okazuje się, że naprawdę warto regularnie po niego sięgać. Przede wszystkim jest to chuda ryba, w której znajdziemy jedynie 0,4 g tłuszczu na 100 g produktu. Jest więc wspaniałym rozwiązaniem dla osób odchudzających się. Dodatkowo obecne są w niej spore ilości selenu, fosforu oraz potasu. Mintaj nie kumuluje w swoim organizmie rtęci, dlatego bez obaw mogą spożywać go kobiety w ciąży oraz matki karmiące. Osoby, które nie lubią ryb ze względu na dużą ilość ości, z pewnością ucieszą się z faktu, że w filecie z mintaja znajdziemy ich znacznie mniej niż w innych gatunkach ryb.
Makrela
Polacy niechętnie sięgają po różne gatunki ryb, jednak w ostatnim czasie można zauważyć spore zainteresowanie makrelą. Jest to tłusta ryba, lecz dzięki temu kryje w sobie wiele cennych substancji odżywczych. Przede wszystkim należy pamiętać o obecności dużej ilości niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz białka. Dodatkowo nie brak w niej selenu, magnezu oraz witaminy A, B i D. Najlepiej spożywać oczywiście świeżą makrelę przyrządzoną na parze bądź w piekarniku. Ryba wędzona bądź w puszce traci niektóre swoje właściwości, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by włączyć również i taki rodzaj makreli do codziennej diety. Należy jedynie pamiętać, że w ten sposób spożywamy dodatkową porcję m.in. soli.
Śledź
Śledzie to ryby, z których często rezygnujemy, będąc na diecie. Wszystko przez spore ilości tłuszczu, jakie w nich znajdziemy. Warto jednak wiedzieć, że są one niskokaloryczne. Z czystym sumieniem możemy więc sięgnąć po te ryby np. raz w tygodniu. Posiadają bowiem bardzo dużo cennych dla zdrowia substancji odżywczych. Nie brak w nich białka, kwasów tłuszczowych, witaminy A, D oraz E. Śledzie nie tracą swoich właściwości podczas obróbki. Możemy więc spożywać je w wersji świeżej bądź w śmietanie, oleju czy occie. Warto jednak wtedy sprawdzić, jak wiele kalorii posiada taki produkt.
Ryby – tych gatunków, lepiej unikać
Panga
Swego czasu w Polsce bardzo dużą popularnością cieszyła się panga. Szybko jednak zdaliśmy sobie sprawę, że nie warto jej spożywać. Dlaczego? Przede wszystkim nie możemy jej nazywać rybą. Jest to bowiem mutacja genetyczna, która została wytworzona po to, by sprzedawać ją w masowych ilościach. Pangi umieszczane są więc w małych akwenach i faszerowane licznymi antybiotykami czy hormonami wzrostu. Dodatkowo nie znajdziemy w nich kwasów omega, ani innych cennych dla zdrowia substancji.
Łosoś
Łosoś jest jedną z najpopularniejszych ryb. Warto jednak pamiętać, że nie zawsze trafimy na zdrowy gatunek. Im bardziej pomarańczowe mięso, tym dla nas gorzej. Intensywny kolor ryby te zawdzięczają dużej ilości antybiotyków oraz obecności mączki karotenowej w ich diecie. Dodatkowo żyją one w bardzo złych warunkach. Wszystko przez chęć jak największego zysku i masową produkcję. O wiele lepiej więc wybrać te, które cechują się beżowym bądź lekko różowym odcieniem.
Tuńczyk
W tuńczyku znajdziemy wiele cennych składników odżywczych, jednak warto pamiętać, że ryba ta osiąga odpowiednie wymiary dopiero po 40 latach życia. W tym czasie pływa w akwenach wodnych, po których poruszają się statki czy kontenerowce. Wypływające z nich ścieki oraz ropa zanieczyszczają środowisko tuńczyków. Przez to w organizmie ryby ląduje wiele metali ciężkich oraz innych trujących substancji. Lepiej więc nie spożywać ich wcale, bądź ograniczyć je do minimum.
Theme by The WP Club . Proudly powered by WordPress